Rue dołączyła do kolonii z jednego powodu: chce mieć własną farmę, taką jak ta, którą mieli jej rodzice na Ziemi, tylko lepszą. Z radością wykona każdą pracę na farmie - w tym asystowanie wspaniałemu gryfonowi zwalczającemu szkodniki. Kiedy więc zostaje zmuszona do zajęcia miejsca innej dziewczyny na imprezie szybkich randek Intergalaktycznej Agencji Randkowej, ma tylko jeden plan: znaleźć faceta, który również nie jest zainteresowany dopasowaniem i spędzić noc na rozmowie z nim.
Kiedy zmiennokształtny gryfon Talon zgadza się pomóc przyjacielowi, będąc jego skrzydłowym na szybkich randkach Intergalaktycznej Agencji Randkowej, wie, że nie znajdzie tam swojej partnerki. W rzeczywistości, być może już ją znalazł. Jedynym problemem jest to, że ona zawsze widziała go tylko jako gryfa.
Dopóki los ich nie połączy...